niedziela, 28 maja 2017

[37] "To co zostało" - Jodi Picoult

Autor: Jodi Picoult
Tłumaczenie: Magdalena Moltzan-Małkowska
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 560
Ocena: 7/10


Opis z okładki: "Czy można wybaczyć niewybaczalne? 
Ludzie doznają różnych strat, wielkich i małych. Można stracić kolejkę, cnotę, pracę. Głowę, serce albo rozum. Można stracić dom na rzecz banku, patrzeć, jak dziecko wyjeżdża na stałe na drugi kontynent, a mąż popada w demencję. Strata to nie tylko śmierć, a żal ma wiele postaci.
Osamotniona Sage Singer, zrozpaczona po śmierci matki, zaprzyjaźnia się ze starszym panem, ulubieńcem lokalnej społeczności, emerytowanym nauczycielem. Pewnego dnia Josef prosi ją o nietypową przysługę: chciałby, aby pomogła mu umrzeć. Wyznaje, że nie jest tym, za kogo przez wiele lat się podawał. Mężczyzna skrywa straszną tajemnicę z przeszłości, sięgającą czasów II wojny światowej i masowych mordów na ludności żydowskiej. Czy Sage zgodzi się mu pomóc? Czym będzie wówczas jej czyn: aktem miłosierdzia wobec drugiego człowieka czy wymierzeniem sprawiedliwości bezwzględnemu naziście? Czy ma do tego prawo?"




O Holokauście, nazizmie i II wojnie światowej napisano już wiele książek. Każda z nich jest bardzo poruszająca i każda zapada w pamięć.

Sięgając po powieść autorstwa Jodi Picoult pt. "To, co zostało" miałam świadomość, że będzie to ciężka lektura. Zmierzenie się z tą książką nie było sielanką. Jodi Picoult słynie z tego, że w swoich powieściach porusza ciężkie tematy. Tak było i tym razem. "To, co zostało" to powieść nie tyle co poruszająca, ale bardzo wstrząsająca.

Sage Singer to osamotniona kobieta, będąca z zamiłowania piekarzem. Sage rozpacza po śmierci matki i postanawia zapisać się na grupę wsparcia, gdzie poznaje dziewięćdziesioletniego Josefa, emerytowanego nauczyciela, który jest bardzo lubiany wśród lokalnej społeczności. Sage i Josef zaprzyjaźniają się, jednak staruszek ma wobec dziewczyny pewne zamiary. Pewnego dnia Josef prosi Sage o przysługę, nie byle jaką. Prosi ją o to, aby pomogła mu umrzeć. Wyznaje jej prawdę co do swojej osoby. Zwierza się Sage, że przez lata oszukiwał wszystkich, i podawał się za kogoś innego niż tak naprawdę jest. Historia Josefa sięga czasów II wojny światowej, a dokładniej czasów Holocaustu, masowych mordów na żydowskiej ludności. Czy nasza bohaterka mu pomoże? Czy Sage wybaczy Josefowi coś co po części dotknęło jej rodziny? Czy okaże miłosierdzie bezwzględnemu naziście?

"To, co zostało" to książka, która mną wstrząsnęła. Nie mogłam czytać jej jednym tchem, ponieważ opisy wydarzeń dotyczące Holocaustu były tak wyraźne, tym samym oddziałujące na wyobraźnię, że musiałam robić sobie przerwy, aby móc poznać dalsze losy bohaterów powieści. Opisy tego jak byli traktowani ludzie w czasach masowych mordów Żydów, jakie warunki panowały w gettach, sprawiały, że momentami miałam ciarki na plecach (naprawdę!). Wiedza jaką Jodi Picoult zawarła w tej książce jest naprawdę ogromna. Mało tego książka jest napisana świetnie. Czytelnik wtapia się w bohaterów i razem z nimi przeżywa poszczególne wydarzenia. Pierwszoosobowa narracja poszczególnych postaci pozwala jeszcze bardziej wczuć się w danego bohatera. Taka forma pisania powieści jest jedną z moich ulubionych, ponieważ możemy się czuć jakbyśmy brali udział w tych wydarzeniach, co dla mnie jest niesamowite. Styl i język powieści prosty, przejrzysty, a przede wszystkim zrozumiały.

Powieść "To, co zostało" mogę jak najbardziej polecić wszystkim osobom, które interesują się historią Holocaustu, jak i takim, którzy z tą tematyką chcą się zapoznać. Z całego serca mogę ją polecić również uczniom, którzy będą zajmować się tą tematyką na lekcjach języka polskiego, ponieważ jak już wspomniałam wiedza przekazana w tej powieści jest naprawdę ogromna, a książka przyda się zapewne nie do jednego wypracowania. 

środa, 24 maja 2017

[36] "Tajemnica komisarza policji" - Józef Jeremski

Autor: Józef Jeremski
Wydawnictwo: CM
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 182
Ocena: 7/10





Opis z okładki: " Warszawa, lata 20. XX w. Komisarz Warecki otrzymuje tajemniczy telefon od nieznanej kobiety z prośbą o pomoc. Szybko ustala, skąd dzwoniła i że być może została porwana. Nawet nie przypuszcza, iż ta sytuacja wciągnie go w wir niebezpiecznych zdarzeń i nadszarpnie jego nieskazitelną dotychczas policyjną reputację.











No i w moje ręce trafiła kolejna świetna pozycja tym razem autorstwa Józefa Jeremskiego "Tajemnica komisarza policji", należąca do serii kryminały przedwojennej Warszawy. Ostatnio zaczęłam hmmm.. troszkę eksperymentować z literaturą i jak widać wychodzi mi to na dobre, ponieważ za każdym razem udaje mi się zaopatrzyć się w ciekawą i wciągającą literaturę, która odbiega od wyrobionego przeze mnie wcześniej mojego gustu czytelniczego. Także nie zamierzam na tym zaprzestać, i zapewne nie raz sięgnę po powieści Józefa 
Jeremskiego oraz inne kryminały, które zostały wydane we wczesnych latach wielu XX.

Pewnego dnia komisarz Warecki otrzymuje tajemniczy telefon dotyczący uprowadzenia kobiety z prośbą o pomoc. Szybko udaje mu się ustalić skąd kobieta dzwoniła i udaje się na miejsce, gdzie otrzymuje niespójne, lecz pomocne informacje o porwaniu. Warecki udaje się w pościg za porywaczami. Komisarz nie spodziewa się nawet jakie niebezpieczeństwo na niego czyha, ani, że jego reputacja wzorowego policjanta może zostać mocno nadszarpnięta.
Warecki mianowicie udaje się dogonić porywaczy. Jednak rozwój wydarzeń doprowadza do nieoczekiwanego zwrotu akcji. Komisarz poznaje uprowadzoną kobietę, Helenę Olgińską, którą udaje mu się uratować oraz jej historię. Para zakochuję się w sobie. Jednak, aby miłość przetrwała muszą się nawzajem chronić, a Warecki ukrywać prawdę i sprzeciwić się kodeksowi prawa. Czy kochankom uda się ochronić się wzajemnie? Czy wytrwają w kłamstwie? Aby poznać losy bohaterów zachęcam Was do sięgnięcia po niesamowicie wciągającą powieść "Tajemnica komisarza policji".
"Pamiętasz nasze pierwsze spotkanie? Poznaliśmy się w niezwykłych okolicznościach. Pokochałem cię od pierwszego wejrzenia i od pierwszej chwili broniłem cię jak dotąd skutecznie. Wytrwam w tej roli do końca. Nie mam zamiaru zmieniać swego stanowiska w stosunku do ciebie. Jeżeli trzeba będzie ofiary, jestem gotów, ale ty... ty nie możesz pójść na ofiarę".
Po raz kolejny sięgając po pozycję mało znaną, bądź też zapomnianą zostałam mile zaskoczona. Styl powieści wpasował się w moje wymagania w stu procentach. Z każdą kolejną stroną rozwój wydarzeń rozwijał się w szybkim tempie i nie pozwalał czytelnikowi oderwać się od powieści. I znów, ku mojej uciesze nie spotkamy tutaj długich, czy też zbędnych opisów, które tylko zwalniają tempo. Brak takich opisów sprawia, że akcja rozwija się bardzo szybko i czytelnik nie zostaje zanudzony opisami miejsc, przyrody, czy też postaci. O właśnie! Jeśli chodzi o postaci to muszę przyznać, że autor, czyli Józef Jeremski, postawił poprzeczkę wysoko, ponieważ wykreowane i powstałe w jego głowie postaci są idealnie wpasowane w powieść, a charakter każdej z nich idealnie dopasowuje się do zadań jakie muszą wykonać. Mimo, że powieść nie należy do najdłuższych to zawiera 100 procent treści. Wątek zbrodni połączony z wątkiem miłosnym wydaje się oklepanym połączeniem, jednak czytelnik zostaje zaskoczony, oczywiście pozytywnie.
"Kwiaty te utrzymywały długo swą świeżość, były bowiem zroszone łzami dwojga kochanków, których szczęście zrodziło się ze śmierci spoczywającego w tym grobie "idioty".
Nie czekajcie, ani chwili tylko sięgajcie po powieść "Tajemnica komisarza policji", która Was wciągnie na tyle, że nie będziecie się mogli od niej oderwać. Mogę Wam zdradzić, że zakończenie jest troszkę szokujące i zaskakujące. Książkę jak najbardziej polecam, ponieważ warto zapoznać się z losami Wareckiego i Olgińskiej, oraz pozostałych bohaterów książki.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi sztukater.pl

poniedziałek, 22 maja 2017

[35] "Sekta diabła" - Stanisław Wotowski

Autor: Stanisław Wotowski
Wydawnictwo: CM
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 165
Ocena: 7/10




Opis z okładki: Warszawa, przełom lat 20. i 30. XX w. W stolicy działa prężnie sekta okultystyczna niejakiego Kunar Thavy, człowieka o (podobno) nadprzyrodzonych zdolnościach. Sekta szczególnie zabiega o młode nieświadome niczego panny z dużym majątkiem. Kilka z nich już popełniło samobójstwo. Pewnego dnia panna Mura otrzymuje list z czarnym trójkątem - symbolem sekty. Jej narzeczony, czując zagrożenie, zwraca się z tą sprawą do detektywa-okultysty, niejakiego Różyca. Sekta Diabła to powieść oparta na faktach. Na końcu książki podajemy „klucz postaci”.











"Sekta diabła" autorstwa Stanisława Antoniego Wotowskiego to  jedna z lepszych książek z jakimi miałam okazję się spotkać. Szczególnie jeśli chodzi o autorów tworzących we wczesnych latach wieku XX. Szczerze mogę przyznać, że książka jest świetna i naprawdę bardzo wciągająca. Nie spodziewałam się tak dobrej pozycji jednak zostałam bardzo mile i pozytywnie zaskoczona i mogę powiedzieć, że jak tylko będę miała możliwość to sięgnę po kolejne pozycje tego autora. Mimo, że jest to krótka historia to naprawdę wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Jestem bardzo zadowolona, że było mi dane zapoznać się z twórczością Stanisława A. Wotowskiego. Jak na kryminał z czasów początku wieku dwudziestego mogę przyznać, że naprawdę świetna i momentami zaskakująca, oczywiście pozytywnie.
"Mura pozostała sama. Targały nią najprzeróżniejsze uczucia. I niepokój. I ciekawość. I duma. Przede wszystkim duma. Po tylu zachodach i staraniach zostanie nareszcie członkiem tajemniczego związku "Braci i Sióstr Odrodzonych", do którego tak ciężko się dostać. Pozna tajemnice, które rzadko komu dane jest poznać. Stanie się istotą wyższą, nie zwykłą światową panną".
Grodecki zaczyna podejrzewać, że jego narzeczona Mura Rostafińska może mieć poważne kłopoty, jednak nie spodziewa się w jakim niebezpieczeństwie może się ona znajdować. Mura dostaje tajemniczy list oznakowany czarnym trójkątem odwrócony podstawą do góry, który jest symbolem Sekty Diabła, bądź też tak zwanym związkiem "Braci i Sióstr Odrodzonych". Przywódcą tego "stowarzyszenia" jest niejaki doktor Wryński, zwany Kunar Thavą, który obdarzony jest ponadprzeciętnymi zdolnościami. Wryński szczególnie stara się, aby do jego bractwa dołączały młode dziewczęta z pokaźnym majątkiem. Niestety kilka z nich popełniło samobójstwo, a przy ich zwłokach znaleziono symbol czarnego trójkąta odwróconego podstawą do góry... Grodecki wyczuwając czyhające na Murę niebezpieczeństwo zwraca się z prośbą o pomoc do okultysty Różyca. Jednak czy nie będzie za późno? Czy Grodeckiemu uda się uratować ukochaną?

Świetny kryminał rozgrywający się w Warszawie w okresie lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku. Akcja od początku do końca nie zwalnia tempa. Książkę czyta się bardzo szybko, można rzec, że jednym tchem. Fabuła wydarzeń współgra ze sobą idealnie. Wszystkie wątki mają ze sobą coś wspólnego, co daje efekt spójności całej powieści. Ponadto Stanisław Antoni Wotowski nie zawarł w powieści długich, zbędnych opisów (których nienawidzę) dzięki czemu akcja nie zwalnia ani na chwilę, książka nie jest nudna, jest wręcz napisana precyzyjnie. Dużym plusem autora jest również kreacja postaci, które są bardzo wyraziste. Mura młoda, naiwna dziewczyna, która za możliwość wstąpienia w kręgi związku jest w stanie poświęcić wszystko. Wryński starszy człowiek, jednak przeraża swą bezwzględnością i oddaniem swojemu "bogu". Grodecki za wszelką cenę stara się uratować swoją narzeczoną i wyrwać ze szponów ciemnych mocy. Różyc natomiast jest mocno zdeterminowany, aby pokonać Wryńskiego. Dużą zaletą powieści "Sekta diabła" jest również to, że w sposób dobitny i zrozumiały zostało przedstawione wewnętrzne funkcjonowanie sekty, opisy "obrzędów" odbywających się w obrębie tego związku. Takie opisanie wewnętrznej działalności sekty, jak również początków jej istnienia można powiedzieć, że jest przestrogą (może nie dla nas), ale dla ludzi żyjących w czasach wydania "Sekty diabła" to książka na pewno taką przestrogą była. Ponieważ jest to powieść oparta na faktach to plusem jest również to, że na końcu książki znajdują się objaśnienie pierwowzorów postaci z powieści "Sekta diabła".



Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi sztukater.pl

poniedziałek, 15 maja 2017

[34] "Diabelski urok" - Janusz Rolicki

Autor: Janusz Rolicki
Wydawnictwo: Zysk i S-ka 
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 344
Ocena: 4/10



Opis z okładki: Sensacyjna akcja powieści Janusza Rolickiego, w którą zamieszane są specsłużby PRL i CSRS oraz KGB, stwarza okazję do przedstawienia siermiężnej rzeczywistości Polski Ludowej oraz ukazania ówczesnych włodarzy, w tym Gomułki, w działaniu.

Wiadomość o wizycie wiceszefa Związku Pisarzy Radzieckich, a prywatnie wieloletniego przyjaciela samego towarzysza Breżniewa z lat Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, wywołuje prawdziwe trzęsienie ziemi w warszawskiej redakcji „Nowej Myśli”. Gość ma z sobą tajemniczy maszynopis. W dodatku towarzyszą mu żona i piękna córka, zwana przez Breżniewa córeńką. Dochodzi do nieoczekiwanego, międzynarodowego skandalu...






Do sięgnięcia po książkę "Diabelski urok" autorstwa Janusza Rolickiego zdecydowanie najbardziej zachęciła mnie okładka, która jest wręcz hipnotyzująca i podziałała na mnie jak magnes! Opis również intrygujący, ale to okładka była głównym wyznacznikiem, abym książkę przeczytała. Tak wiem, że nie ocenia się książki po okładce, jednak no cóż taki już mój charakter. Niestety spotkałam się z dużą, wręcz bardzo dużą ilością opinii negatywnych. Mimo to nie zniechęciłam się do sięgnięcia po powieść. Jednakże mimo szczerych chęci trudno było mi się początkowo, to znaczy po przeczytaniu kilku stron zmobilizować do dalszego czytania i podchodziłam do powieści trzy razy! W skrócie powiem Wam, że pomysł na fabułę bardzo ciekawy, za co duży plus dla autora. Niestety wykonanie nie do końca udane. A naprawdę liczyłam na świetną powieść pełną intryg i skandali z udziałem najwyższych urzędników.
Jejku wierzcie mi lub nie, ale myślałam, że nie dobrnę do końca tej książki! Już po przeczytaniu kilku pierwszych stron byłam bardzo zniechęcona. Język i styl tak sztywny, że nie dało się tego czytać bez robienia przerw, dłuższych przerw. Naprawdę bardzo się zawiodłam. I tutaj mamy do czynienia z przysłowiem "nie oceniaj książki po okładce". Okładka przepiękna, jednak treść pozostawia wiele do życzenia...

Przybliżę Wam trochę treść powieści. Do Polski na zaproszenie Komitetu Centralnego oraz redakcji gazety "Nowe myśli" przylatuje towarzysz Kałakasza wraz z żoną i córka, którą czule nazywa córeńką, Ninoczką. Pan Kałakasza to wiceszef Związku Pisarzy Radzieckich, oraz wieloletni przyjaciel Breżniewa. Przyjazd Rosjanina wywołuje niemałe poruszenie. Ponadto towarzysz Kałakasza ma ze sobą tajemniczy maszynopis i prosi o jego publikację redaktorkę gazety "Nowe myśli" panią Mędrzycką. Jednak kobieta od początku nie jest pozytywnie nastawiona do publikacji maszynopisu, gdyż nie wie nawet kto tak naprawdę go napisał. Po negocjacjach Mędrzycka postanawia przeczytać maszynopis. Kałakasza z rodziną i przedstawicielami "Nowej Myśli" wyjeżdża do Zakopanego. Wkrótce wybucha międzynarodowy skandal.

Niestety powieść mimo świetnej okładki i intrygującego opisu nie przypadła mi totalnie do gustu. Najbardziej zniechęcił mnie język, który momentami drętwy i sztywny, a za chwilę arogancki, oraz dopełniany wulgaryzmami. Mało tego co chwilę wrzucane są słowa rosyjskie, które momentami znacznie utrudniają zrozumienie treści, gdyż brakuje przypisów, oraz tłumaczeń.  Momentami miałam ochotę rzucić tę powieść w kąt i nigdy więcej po nią nie sięgnąć, ale chęć poznania historii do końca była ode mnie silniejsza. Jak powszechnie wiadomo, czasami początek może zniechęcić, jednak dalszy rozwój wydarzeń wciągnie czytelnika na tyle, że nie będzie on mógł odłożyć powieści na półkę. Jednak w tym przypadku niestety było inaczej. Także jak już wspomniałam chciałam poznać dalsze losy bohaterów, ale również nie lubię zostawiać nie dokończonych książek. Pomysł na fabułę bardzo ciekawy, jednak wykonanie niestety, przynajmniej według mnie, nie do końca udane.
Jednak i znalazłam plusy. Największą według mnie zaletą jest opisane życie w PRL-u. Naprawdę można się czegoś ciekawego o tamtych czasach dowiedzieć. Osobiście moim ulubionym okresem są lata II wojny światowej, jednak dzięki powieści "Diabelski urok" zaczerpnę wiedzy również z okresu PRL-u.
Nie chcę Was zniechęcać do przeczytania tej powieści, bo mimo iż mnie się ona nie spodobała, może się okazać, że Wam przypadnie do gustu i nie będziecie się mogli od niej oderwać.  


Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi sztukater.pl

piątek, 5 maja 2017

Wiem, co w trawie piszczy!

Zapraszam Was na piątą już edycję "Wiem, co w trawie piszczy", czyli majowe zapowiedzi!



Tytuł: "Najmroczniejszy sekret"

Autor: Alex Marwood
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 10 maja 2017
Gatunek: Kryminał/sensacja/thriller


Opis: Sean Jackson hucznie obchodzi swoje pięćdziesiąte urodziny. Impreza kończy się jednak katastrofą i wielkim skandalem, gdy jedna z jego córek, Coco, w tajemniczych okolicznościach znika w środku nocy. Dwanaście lat później, po nagłej śmierci Seana, człowieka niezwykle zamożnego i wpływowego, na pogrzebie spotykają się Mila, córka z pierwszego małżeństwa, i Ruby, nastoletnia siostra bliźniaczka zaginionej przed laty Coco. Gdy docierają do domu, gdzie ich ojciec mieszkał ze swoją czwartą żoną, orientują się, że wszyscy obecni byli również gośćmi na pamiętnym tragicznym przyjęciu sprzed lat. Nagle są o krok od rozwiązania zagadki, która zaważyła na całym ich życiu. Mroczne sekrety z przeszłości wreszcie ujrzą światło dzienne. Jakie tajemnice kryją się za zamkniętymi drzwiami domu Jacksonów?




Tytuł: "Pogrzebani"

Autor: Graham Masterton
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 10 maja 2017
Gatunek: Kryminał/sensacja/thriller




Opis:Domek robotnika obok starej przędzalni wełny w Blarney w hrabstwie Cork pilnie strzeże sekretu sprzed lat. W 1921 roku zamieszkująca go rodzina: matka, ojciec i dwoje dzieci zniknęła bez śladu w niewyjaśnionych okolicznościach. Dziewięćdziesiąt lat później ich zmumifikowane zwłoki wydobyto spod podłogi. 
Rany postrzałowe w czaszkach wydają się wskazywać na egzekucję przeprowadzoną przez IRA, ale w toku śledztwa Katie Maguire trafia na trop zadawnionych zatargów, które po latach odżywają na nowo.









Tytuł: "Milczenie czasu"
Autor: Ragnar Jónasson
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 9 maja 2017
Gatunek: Kryminał/sensacja/thriller

Opis: Siglufjörður – mroczne miasteczko na krańcu Islandii. Tu nikt nie ufa nikomu, a samotność przytłacza jak arktyczna noc.
Ari Thór, młody policjant, niedoszły ksiądz z bolesną przeszłością, musi tu walczyć ze zbrodnią równie często, jak z samym sobą…
A teraz Siglufjörður zaatakował zabójczy wirus. Jest odcięte od świata kwarantanną. Ludzie zamknęli się w domach, na pustych, zalanych deszczem ulicach wyje wiatr. Ari Thór jest sam wobec niepokojącej tajemnicy:
Pewien mężczyzna przyniósł mu starą rodzinną fotografię. Chciał się dowiedzieć, kim jest jedyna nieznajoma postać. Ari Thór musi wydostać się z miasta, by odkryć, co stało się pół wieku temu nad odludnym fiordem, w odosobnionym domu, gdzie mieszkały dwa małżeństwa.
Pomóc mu może tylko Ísrún, dziennikarka, która już kiedyś mu pomogła. Lecz Ísrún jest w dalekim Reykjaviku i prowadzi własne, coraz bardziej przerażające śledztwa w sprawie porwania dziecka i zabójstwa syna polityka. Mimo to angażuje się w zagadkę śmierci młodej kobiety sprzed lat.
Trzy sprawy, trzy zbrodnie... I ta sama pewność, że dawne winy nie umierają i mają dramatyczny ciąg dalszy…




Tytuł: "Blizna"
Autor: Sharon Bolton
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 30 maja 2017
Gatunek: Kryminał/sensacja/thriller

Opis: Ukryta wśród wzgórz i wrzosowisk spokojna wioska na południu Anglii. Idealne miejsce dla kogoś, kto sam chce się ukryć. Jak Clara Benning. Młoda weterynarz czuje się tu bezpieczna. Rzadko widuje ludzi. I ciekawskie spojrzenia na swoją okrutnie okaleczoną twarz...Nagle jej samotność zostaje brutalnie przerwana.U sąsiadów w łóżeczku dziecka jest wąż...Węże atakują w kolejnych domach. A potem umiera pierwszy człowiek. Tylko Clara wie, że zabójcą nie był wąż...W wiosce narasta strach. Ożywają budzące grozę pogłoski o pradawnym rytuale i tragicznym pożarze sprzed lat. Pytania Clary odbijają się od muru milczenia... Nawet gdy morderca uderza znowu. Clara musi przełamać swoje własne lęki, by razem z policjantem i ekscentrycznym ekspertem herpetologiem zaangażować się w śledztwo, które staje się coraz bardziej niebezpieczne i coraz bardziej osobiste. I odsłania przerażającą historię nienawiści i zemsty...








Tytuł: "Lirogon"
Autor: Cecelia Ahern
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 10 maja 2017
Gatunek: Romans




Opis: W południowo-zachodniej Irlandii, w dziewiczej okolicy, głęboko w lesie mieszka samotna młoda kobieta, Laura. Jest obdarzona niespotykanym talentem. Niezwykły dar polega na umiejętności naśladowania rozmaitych dźwięków. Za sprawą zaskakującego zbiegu okoliczności, Laura staje się telewizyjną celebrytką. Czy wielka miłość, która równocześnie pojawiła się w jej życiu, uchroni ją przed pułapkami i niebezpieczeństwami czyhającymi w bezwzględnym świecie? „Lirogon” to przemyślana, głęboko poruszająca historia miłosna. Historia dzikiego serca, które bije w każdym z nas.





Tytuł: "Nic nie mów"

Autor: Naomi Ragen
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 16 maja 2017
Gatunek: Literatura światowa 

Opis: Czy wiara może być silniejsza od miłości do własnych dzieci? Gdzie jest granica posłuszeństwa? Kiedy powiedzieć dość?

Przez uśpione ulice Jerozolimy mknie karetka. W środku o życie walczy skatowany chłopczyk. Czy lekarzom uda go uratować? Nikt jeszcze nie wie, że matka dziecka siedzi w tym samym szpitalu przy łóżku starszego synka, którego przywieziono z ciężkimi poparzeniami. Pobożnie recytuje psalmy, odmawia wyjaśnień i siódemce swoich dzieci nakazuje bezwzględne milczenie. Jakim trzeba być potworem, żeby sprowadzić takie cierpienie na własne dzieci? A jeśli ta kobieta jest niewinna?
Śledztwo prowadzi detektyw Bina Cedek, matka dwójki małych dzieci. Mozolnie odsłania warstwy tajemnic i kłamstw, coraz głębiej zanurzając się w świat kabały i religijnych sekt, mistycznych tekstów i przerażających rytualnych obrzędów, by stanąć twarzą w twarz z przerażającą prawdą, która na zawsze może odebrać wiarę w ludzi. 





Tytuł: "Confess"
Autor: Collen Hoover
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 10 maja 2017
Gatunek: Romans


Opis: Niewypowiedziane pragnienia, bolesna przeszłość i głęboko skrywane grzechy są dla Owena największą inspiracją. Utalentowany malarz kolekcjonuje anonimowe wyznania i przenosi je na płótno. Auburn od kilku lat walczy o odzyskanie normalnego życia i desperacko potrzebuje pieniędzy. Zakochanie się w przystojnym malarzu nie jest częścią jej planu, ale przekorne przeznaczenie stawia na swoim. Dziewczyna odkrywa jednak, że przeszłość ukochanego może odebrać jej to, co dla niej najważniejsze...













Tytuł: "Zapisane w wodzie"
Autor: Paula Hawkins
Wydawnictwo: Świat książki
Data wydania: 10 maja 2017
Gatunek: Kryminał/sensacja/thriller

Opis: Kilka dni przed śmiercią Nel Abbott dzwoni do swojej siostry. Jules nie odbiera, ignorując jej prośbę o pomoc. 
Nel umiera. Mieszkańcy miasteczka mówią, że „skoczyła”. A Jules musi wrócić do miejsca, z którego kiedyś uciekła – miała nadzieję, że na dobre – aby zaopiekować się swoją piętnastoletnią siostrzenicą. 
Julia się boi. Tak bardzo się boi. Dawno pogrzebanych wspomnień, starego młyna, świadomości, że Nel nigdy by tego nie zrobiła. Ale najbardziej boi się wody i zakola rzeki, które miejscowi nazywają Topieliskiem. 
W tym samym dynamicznym stylu i z tym samym dogłębnym zrozumieniem kierujących człowiekiem instynktów, które pochłonęło miliony czytelników jej debiutanckiej powieści, Paula Hawkins przedstawia nowy, porywający thriller, w którego tle czają się historie z przeszłości oraz siła, z jaką potrafią one zniszczyć nam życie. 

środa, 3 maja 2017

[33] "Pokochaj mnie mamo"

Autor: Cassie Harte
Tłumaczenie: Aleksandra Kamińska
Wydawnictwo: Hachette
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 312
Ocena: 8/10





Opis z okładki: "Cassie miała straszne dzieciństwo. Niekochana i zaniedbywana przez matkę, wykorzystywana seksualnie od najmłodszych lat przez kochanka matki, który okazał się jej biologicznym ojcem. A mimo to rozpaczliwie czekała na miłość wyrodnej rodzicielki. W dorosłym życiu przeszła dwa trudne rozwody, ale wreszcie udało jej się wyjść na prostą. Jej doświadczenia są przerażające, ale mogą pomóc innym skrzywdzonym powrócić do życia.










Żal to okropne uczucie. Zżera od środka, aż w końcu doprowadza człowieka do ruiny.


"Pokochaj mnie mamo" to jedna z najbardziej poruszających książek jakie miałam okazję przeczytać. Powieść ta sprawiła, że kotłowało się we mnie strasznie dużo emocji. Poczynając od współczucia, po złość i nienawiść. Nie wspomnę już ile łez się polało.

Cassie nie miała łatwego życia. W dzieciństwie nie mogła liczyć na nikogo. W sumie nie tylko w dzieciństwie, ale i w ciągu prawie całego swojego życia. Jej matka traktowała ją nie jako swoją córkę, lecz jako sprzątaczkę, pomywaczkę, opiekunkę. Mimo iż Cassie robiła wszystko co matka jej kazała z dokładnością i precyzją, matka nigdy jej nie doceniała. Dziewczynka nigdy nie mogła liczyć na wsparcie rodziców, czy też rodzeństwa. Była traktowana jak pomoc domowa, a nie jako członek rodziny. Nawet gdy ojciec bądź babcia chcieli okazać jej trochę miłości to matka im na to skutecznie nie pozwalała. Podczas, gdy jej rodzeństwo dostawało na urodziny, bądź też święta prezenty, Cassie zazwyczaj nie dostawała nic. Dziewczynka była przez matkę dręczona i terroryzowana... Była bezbronna wobec tego co ją spotkało. Jedna z najbliższych jej osób, która ją (jak się przynajmniej Cassie wydawało) kochała, i przy której czuła się bezpieczna okazała się potworem w ludzkiej skórze... Wszystkie wydarzenia z dzieciństwa i wczesnej młodości odbiły się na niej w późniejszym życiu. Cassie przeżyła na tyle traumatyczne chwile, że osobiście podziwiam ją za to, że sobie dała z tym wszystkim radę.

Słuchajcie książkę przeczytałam już jakiś czas temu, ale dopiero teraz postanowiłam ją zrecenzować. Nie mogę powiedzieć, że miałam "książkowego kaca" jednakże musiałam dać sobie trochę czasu i przyswoić treść, oraz pozbierać się. Książka zdecydowanie nie należy do powieści łatwych, wręcz przeciwnie jest to bardzo trudna historia o dziewczynce, która cały czas oczekiwała na miłość wyrodnej matki, na jej wsparcie. Jednak się nie doczekała... Po przeczytaniu tej powieści ciągle miałam w głowie jedno pytanie "Jak matka może tak traktować własne dziecko"? I wiecie co? Do tej pory nie potrafię na nie odpowiedzieć. Dla mnie to jest nie do pojęcia. Wyobraźcie sobie małą dziewczynkę, która wtedy, gdy najbardziej potrzebowała matczynej miłości jej nie dostała. Dostała natomiast nienawiść. Tak, jej matka nie ukrywała tego, że nienawidzi swojej córki. Wyrodna matka? Według mnie to określenie jest za lekkie w porównaniu z tym jak traktowała Cassie, która bezustannie mimo ciągłego odrzucenia starała się matce przypodobać. Która walczyła o to, aby usłyszeć od niej "Kocham Cię". Wiecie co mnie najbardziej, zdenerwowało, sprawiło, że miałam chęć wręcz zrobić krzywdę matce Cassie? Otóż.. Zadam Wam pytanie. Co byście zrobili, kiedy Wasze dziecko przychodzi i mówi, że bliska osoba robi mu krzywdę, a dokładniej wykorzystuje seksualnie? Posłuchalibyście go? A może to zignorowali, jak to zrobiła matka Cassie. Tak jej matka po prostu "olała" słowa córki. Po tym zdarzeniu Cassie bała się komukolwiek powiedzieć co robi jej ten mężczyzna. Mało tego, on ciągle dawał jej do zrozumienia, że nikt jej nie uwierzy. Dlatego Cassie siedziała cicho i nie odważyła się komukolwiek więcej o tym powiedzieć, bo jeżeli właśni rodzice jej nie wierzą to kto ma uwierzyć?

Książka naprawdę dramatyczna. Sprawiająca, że po jej przeczytaniu trzeba dać sobie trochę czasu, bo naprawdę nie jest się w stanie wyjść ze świata głównej bohaterki.
Powieść jak najbardziej polecam, ponieważ jest świetnie napisana. Powiedziałabym, że nie można się od niej oderwać, ale temat molestowania dzieci i opisy wydarzeń wręcz zmuszają do robienia sobie przerw i przemyślenia niektórych rzeczy. Uwierzcie mi, że po przeczytaniu tej lektury uświadomiłam sobie wiele bardzo ważnych rzeczy. A najważniejszą jest taka, że rodzice muszą całe życie okazywać miłość swoim dzieciom i nie ważne, czy mają ich dwoje, czy dziesięcioro, wszystkie powinni kochać i traktować tak samo. Jednakże książkę polecam ją osobom dojrzałym psychicznie, które czują się na siłach zapoznać z tak ciężką i trudną do przyswojenia literaturą. 

Jednak to nie ból fizyczny był dla mnie najgorszy, ale zbolała dusza.