niedziela, 30 września 2018

[62] "Kręgi" - Zbigniew Zborowski




Autor: Zbigniew Zborowski
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 480
Ocena: 9/10


Opis z okładki: "Mężczyźni. Nie wyglądali na potwory. Ten z prawej był niski i pulchny, o jowialnej twarzy. Środkowy był wyższy, ale znacznie starszy. Po lewej stał najmłodszy, z brzuszkiem rysującym się pod dresową bluzą. Może nie jest tak źle? Może chcieli tylko ponapawać się trochę jej strachem? Zażartować? Nie. W ich oczach było coś, co odbierało nadzieję.

W warszawskim parku zostaje znalezione ciało nastolatki. Młoda dziewczyna ma odcięte dłonie. Rusza policyjne śledztwo.
W tym samym czasie wyrzucony z policji Bartosz Konecki, dorabiający jako prywatny detektyw, dostaje zlecenie: ma śledzić młodą aktorkę. Odkrywa, że dziewczyna stara się zebrać informacje na temat brutalnego morderstwa sprzed lat. Morderstwa, które do złudzenia przypomina niedawną zbrodnię na nastolatce.
Czy za zbrodniami stoi ta sama osoba? Jaki związek ze sprawą ma kobieta, którą kazano mu śledzić?
Czy samotny detektyw będzie szybszy niż policja? I czy powstrzyma zło, które zatacza coraz szersze kręgi?





Sięgając po powieść "Kręgi" autorstwa Zbigniewa Zborowskiego początkowo czułam niepewność. Jednak już od pierwszych stron moje obawy zostały bezpowrotnie rozwiane. Zostałam mile zaskoczona, ale i byłam zachwycona tą książką, gdyż już dawno nie czytałam aż tak dobrego kryminału. Kryminału, który wciągnie czytelnika od pierwszej strony i będzie trzymał w niepewności, aż do samego zakończenia. Jestem niezmiernie wdzięczna wydawnictwu Znak za możliwość przeczytania tej powieści.

Historia ta skupia się głównie na poczynaniach prywatnego detektywa Bartosza Koneckiego, który jest byłym policjantem. Konecki otrzymuje nietypowe zlecenie na śledzenie młodej, początkującej aktorki Amelii Stokrockiej, od bogatego biznesmena. W tym samym czasie dochodzi do okrutnego morderstwa. Z śledztwa Koneckiego wynika, że "Stokrotka" zbiera informacje na temat morderstwa sprzed dwudziestu lat. W pewnym momencie Bartek zauważa podobieństwo teraźniejszego zabójstwa z tym sprzed dwudziestu lat. Chcąc rozwikłać tą zagadkę naraża swoje życie na niebezpieczeństwo. Jednak, czy uda mu się uratować najbliższe sobie osoby? Czy zdoła ocalić życie Amelii? Czy będzie w stanie wymierzyć sprawiedliwość?

Bartosz Konecki to główny bohater powieści "Kręgi". Były policjant, który zaczyna zarabiać na życie jako prywatny detektyw. Konecki to postać, którą polubiłam już od samego początku. Nie raz jego zachowania wywołują na naszych ustach uśmiech. Mimo, że został wydalony z policji to jednak cały czas stara się na własną rękę wymierzać sprawiedliwość złoczyńcom. Ale to dlatego, że informując organy ścigania co do swoich przypuszczeń oni go nie słuchają... Bartek to postać bardzo wyrazista. Bohater ten wie, czego chce od życia. Jest on również postacią dynamiczną. W powieści obserwujemy jego rozwój szczególnie psychiczny.

Muszę Wam powiedzieć, że autor bardzo pozytywnie mnie zaskoczył opisami. Otóż nigdy nie przepadałam za długimi opisami wydarzeń. Jednak w tej powieści te opisy dogłębnie uzupełniały i wypełniały cały przebieg wydarzeń. Również dobitne opisy zbrodni, przeżyć bohaterów sprawiały, że miałam ochotę na więcej i więcej. Dzięki nim możemy dokładnie zrozumieć bohaterów.

Małym minusem jest to, że w pewnym momencie można się troszkę pogubić, ale... ale... Autor wpadł na świetny pomysł, aby kilka rozdziałów przed rozwiązaniem zagadki przypomnieć czytelnikowi w skrócie te najważniejsze i kluczowe momenty. Za co jestem niezmiernie mu wdzięczna.

Jestem niezmiernie wdzięczna, że miałam możliwość przeczytać tę powieść, bo naprawdę zostałam bardzo mile zaskoczona. I mimo objętości to nie odczuwamy zmęczenia czytając ją, ani nie mamy wrażenia, że czytamy "flaki z olejem". Powiem Wam, że chociaż powieść ta ma prawie 500 stron to ani przez moment nie mamy odczucia, że się nudzimy. Autor naprawdę stworzył świetną książkę z dynamiczną, wartką i rozwojową akcją, że czytamy ją w mgnieniu oka i kiedy kończymy mamy wrażenie jakbyśmy dopiero zaczęli.

Także jeżeli chcecie w te jesienne wieczory zatopić się w jakiejś lekturze to zdecydowanie polecam Wam "Kręgi" Zborowskiego, bo ta książka naprawdę jest godna uwagi chociażby ze względu na świetnych, wyrazistych bohaterów. Bardzo dynamiczną akcję oraz bardzo zaskakujące zakończenie! Zachęcam Was do zapoznania się z twórczością Zbigniewa Zborowskiego. Na pewno tej decyzji nie pożałujecie! Książkę tę zdecydowanie mogę polecić fanom dobrych kryminałów. Na pewno nie zawiedziecie się na twórczości Zborowskiego. I mimo, że "Kręgi" to kontynuacja cyklu: "Bartosz Konecki" to jeżeli nie przeczytaliście pierwszego tomu to wcale tego nie odczuwamy, bo historia jest zupełnie osobną opowieścią.



piątek, 14 września 2018

[61] "Projekt związek" - Kinga Korska


Autor: Kinga Korska
Wydawnictwo: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 200
Ocena: 9/10



Opis z okładki: "Autorka bierze pod lupę najczęstsze problemy w związku i niczym inżynier rozkłada miłość na czynniki pierwsze. Swoją opowieść konstruuje w formie długiego dialogu matki z córką. Mama dzieli się z nieco zagubioną córką własnymi doświadczeniami i przemyśleniami. Prosto i przystępnie tłumaczy mechanizmy rządzące relacjami międzyludzkimi. Wyjaśnia zawiłości tych relacji i rozprawia się ze stereotypami na ich temat. Wartko opowiedziana historia angażuje, wciąga i nie pozwala się oderwać do ostatniej strony!"









Ostatnimi czasy czytanie poradników sprawia mi większą przyjemność niż romanse, czy kryminały. Poradniki pozwalają mi na oderwanie się od rzeczywistości. Są one również bardzo pomocne przy rozwiązywaniu problemów. "Projekt związek" to poradnik zdecydowanie należący do tych innowacyjnych i nowoczesnych. Napisany w formie komiksu, tak dobrze czytacie to komiks, ale wnosi on naprawdę dużo, a wiele opisywanych sytuacji możemy zauważyć we własnym zachowaniu. Autorka książki Kinga Korska w zabawny sposób pomaga nam patrzeć na związek. Ukazuje ona problemy dotykające pary, jak również proponuje rozwiązania, które pozytywnie powinny wpłynąć na relację między dwojgiem ludzi.



Książka ta już od pierwszych stron zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, a na pewno pozytywnie na odbiór treści wpłynął innowacyjny sposób przekazania myśli. Wielkie brawa dla autorki, ponieważ stworzenie tak dobrego poradnika i to w formie komiksu na pewno było nie lada wyzwaniem. Chociażby z tego względu, że w dzisiejszych czasach coraz mniej osób sięga po komiksy. Ale Kindze Konarskiej nie dość, że udało się stworzyć bardzo pomysłowy i unowocześniony poradnik to zapewne zdobyła grono wiernych czytelników dla których przekazanie treści w ten właśnie sposób jest wielkim plusem.



Kinga Korska w swojej książce pt.: „Projekt związek" skupia się na relacjach między dwojgiem kochających się ludzi. Jak zapewne wiecie tak naprawdę mało, który związek pozostaje tak bardzo emocjonalny jak na początku. Na początku wszystko jest pięknie, kolorowo. Jednak po jakimś czasie zaczynamy zauważać coraz więcej wad drugiego osoby, na które początkowo nie zwracaliśmy prawie wcale uwagi, albo udawaliśmy, że ich nie dostrzegamy... Autorka tej książki stara się przedstawić nam jakie błędy popełniamy w związkach, a przede wszystkim ukazuje nam jakie sytuacje mogą doprowadzić nawet do rozpadu relacji. Podam Wam przykład z tej książki, który idealnie pokazuje to co autorka chce czytelnikowi przekazać. Otóż posłużyła się ona przykładem takim jak wyjście naszego mężczyzny na piwo z kolegami. Pewnie nie jedna z Was była w takiej sytuacji, kiedy Wasz on wychodzi z domu, a Wy zostajecie same ze sobą, a jego powrót do domu kończy się awanturą. Baa! Czasem nawet przed wyjściem faceta doprowadzamy do awantury, co psuje nam obojgu humor. A może by tak spróbować, jak radzi autorka pozwolić mu wyjść, życząc udanej zabawy? Hmmm.. Na początku też myślałam, że to nie fair. Ale po spróbowaniu okazuje się, że on nie czuje się przez mnie osaczony i nie wypije więcej niż mi obieca. Także kobiety postarajmy się dać naszym drugim połówkom trochę wolności! To właśnie tej książce i wyżej wymienionemu przykładowi zrozumiałam, że takie błahostki mogą sprawić, że Wasze relacje się jeszcze mocniej zacieśnią.



Z całego serca mogę polecić Wam tę książkę. Styl i język powieści są na tyle zrozumiałe, że nie ważne czy masz dwadzieścia, czy czterdzieści lat. Warto zasięgnąć porad zawartych w tym poradniku. Ponadto czyta się go bardzo szybko ze względu na formę przekazu. I oczywiście chciałabym również wspomnieć, że ten komiks wykonano bardzo precyzyjnie i pięknie, a gratulacje należą się twórcom i wykonawcom rysunków zamieszczonych w książce, które w stu procentach obrazowo przekazują czytelnikowi treść! Muszę przyznać, że Kinga Korska zdobyła moje serce tą książką i będę czekać na kolejne pozycje tej autorki z niecierpliwością!




Jeżeli chcecie przeczytać coś naprawdę ciekawego i przede wszystkim innego. Jeżeli chcecie oderwać się od zwyczajności. Jeżeli chcecie zostać mile zaskoczeni. To nie ma na co czekać! Dodajcie „Projekt związek" do spisu obowiązkowych lektur. Przeczytanie go nie zajmie Wam dużo czasu, a może jedynie pomóc.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi sztukater.pl