Autor: Agnieszka Ziętarska
Wydawnictwo: dla.czemu
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 384
Ocena: 10/10
Opis z okładki: "Flora to zwyczajna dziewczyna z kwiatowej dzielnicy, której życie nie jest, jak to mówią, usłane różami. Usiłuje podnieść się po śmierci brata, ale seria niepowodzeń sprawia, że zamyka się w szczelnej, grubej skorupie, której nie jest w stanie ruszyć żaden terapeuta. Jej rodzina powoli się rozpada, a wyrzuty sumienia zjadają ją od wewnątrz. W końcu znajduje pocieszenie, jak myśli, wyłącznie w swojej wyobraźni. Jednak rzeczywistość wkrótce ją zaskakuje. Poznaje irytującego młodzieńca, który całkowicie zmienia jej dotychczasowe życie, pokazując przy okazji, jak wygląda prawdziwa miłość. Felis nie jest człowiekiem, a Niezmiennym i posiada jeden z czterech wyjątkowych talentów. To dorastający, beztroski chłopak, przed którym przyszłość stoi otworem. Nie boi się ryzyka i co ważniejsze, zna przyszłość Flory. Czy ta wiedza pomoże mu zmienić jej przeznaczenie? Czy poniesiona cena nie będzie przypadkiem zbyt wysoka"?
Właśnie jestem świeżo po
przeczytaniu powieści Agnieszki Ziętarskiej pt. "Samobójca"
i muszę przyznać, że zostałam bardzo mile zaskoczona. Książka
wciągnęła mnie już od pierwszych stron i bardzo ciężko było mi
się od niej oderwać. Mimo, że pisana z punktu widzenia nastolatków
to jednak do mnie bardzo przemówiła. Jestem bardzo szczęśliwa, że
właśnie ta pozycja trafiła w moje ręce.
Flora to zwyczajna dziewczyna, która
nie wiedzie spokojnego życia. Wszyscy oskarżają ją o śmierć
swojego brata. Ponadto zaczyna być prześladowana w szkole, co
jeszcze bardziej wpływa na jej stan. Mimo pomocy terapeuty
dziewczyna nie jest w stanie poradzić sobie z własnymi problemami.
Na domiar złego jej rodzina się rozpada. Niestety nastolatka
zostaje obarczona zbyt wieloma problemami przez co nie jest w stanie
sobie poradzić. Jednak spotyka na swojej drodze chłopaka, który
być może będzie mógł jej pomóc...
Felis to nie jest zwyczajny chłopak.
Należy on do grona Niezmiennych, czyli ludzi, którzy są obdarzeni
niezwykłymi talentami. Felis należy do grona osób, które mają za
zadanie opiekę nad ludzką duszą. Chłopak dostaje pod swoje
skrzydła duszę Flory. Niestety znając jej przeznaczenie nie jest w
stanie przejść obok tego obojętnie. Ale czy uda mu się uchronić
dziewczynę przed niebezpieczeństwem? Czy rozum wygra z miłością?
A może to właśnie miłość będzie w stanie pokonać przeszkody?
Tego dowiecie się czytając powieść "Samobójca"
Agnieszki Ziętarskiej.
Zaczynając powieść miałam co do
niej mieszane uczucia. Mimo, że opis bardzo mnie do siebie zachęcił
to jednak po ostatnich przeżyciach wolałam nie cieszyć się za
szybko. Ale jak już wspomniałam zostałam bardzo mile zaskoczona, a
ta lektura zapadnie w mojej pamięci na długo, a to wszystko za
sprawą bohaterów, którzy skradli moje serce. Zarówno Flora jak i
Felis są postaciami, które bardzo, ale to bardzo polubiłam. Już
od pierwszych stron wywarli na mnie bardzo pozytywne wrażenie i aż
do końca takie pozostało. Chociaż nie powiem, ale były momenty
kiedy miałam ochotę wyciągnąć Felisa z książki i mu przyłożyć,
ale dlaczego tak dowiecie się czytając tę pozycję.
Język powieści jest bardzo prosty i
zrozumiały dla czytelnika. Ale mimo tej prostoty książkę czyta
się bardzo dobrze i szybko.
Chociaż jest to powieść skierowana
głównie do grona nastolatków to muszę przyznać, że jest również
świetną pozycją dla grona starszych odbiorców. Głównie dlatego,
że mamy tu ukazaną prawdziwą siłę miłości. Mimo, że mamy
tutaj dorzuconą dozę fantastyki to muszę stwierdzić, że wiele z
tej książki się nauczyłam. Także bardzo cieszę się, że było
dane mi poznać historię Flory i Felisa.
Jeżeli macie ochotę przeczytać
naprawdę świetną książkę z gatunku romans połączony z fantasy
to jak najbardziej polecam Wam "Samobójcę". Książka ta
nie tylko pokazuje siłę uczucia, ale również możemy dostrzec
jakie problemy dotykają nastolatków. Możemy również w pewien
sposób poznać myślenie dzieci w wieku nastu lat. Bo tak naprawdę
problemy, które dla dorosłego mogą okazać się błahe, dla tych
dzieci mogą być bardzo poważne. Możemy też zauważyć jak wiele
tajemnic mają dzieci przed rodzicami...
Czy mam ochotę na romans-fantasy? Na fantasy - zawsze, na romans - średnio ;) No ale jeśli polecasz , to się skuszę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Na razie nie planuję jej czytać :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com