środa, 20 listopada 2019

[79] "Amber gold" - Krzysztof Beśka

Autor: Krzysztof Beśka
Wydawnictwo: Oficynka
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 493
Ocena: 8/10



Opis z okładki: "Nowe śledztwo detektywa Stanisława Berga w dziewiętnastowiecznym Königsbergu.

Rok 1895. W życiu Stanisława Berga trwa nie najlepszy okres. Kiedyś był znanym łódzkim detektywem, dziś załatwia brudne sprawy dla wszystkich możnych przemysłowego miasta. Pewnego dnia zostaje wezwany do miejscowego przedsiębiorcy, Johanna Wolfganga Grossa, którego syn nie wrócił z wakacji. Detektyw odnajduje ślad w Königsbergu. Wspomagany przez tureckiego kupca, córkę konsula i miejscowego policjanta polskiego pochodzenia, trafia na trop zaginionego Grossa, ale też afery finansowej na niespotykaną dotąd skalę. Jej stawką będą nie tylko ogromne pieniądze, ale przede wszystkim ludzkie życie…"






Powoli żegnamy się z piękną złotą jesienią. Jednak są plusy, otóż dłuższe wieczory, ciepły kocyk, herbatka i oczywiście świetna książka. Tym razem miałam okazję przeczytać powieść obok, której nie można przejść obojętnie (jak stwierdził sam Vincent V. Severski). Według mnie jest to najlepsza powieść kryminalna, gdzie losy bohaterów dzieją się w dziewiętnastym wieku, jaką do tej pory miałam okazję przeczytać

Stanisłwa Berg to główny bohater powieści "Amber gold" autorstwa Krzysztofa Beśki. Wcześniej był on szanowanym i znanym detektywem łódzkim. Niestety obecnie w jego życiu nie do końca się układa, więc zaczyna brać sprawy od wielkich przedsiębiorców, którzy nie do końca są dobrymi ludźmi. Pewnego dnia dostaje sprawę odnalezienia syna Johanna Wolfganga Grossa. Otóż syn tego miejscowego przedsiębiorcy nie wrócił z wakacji i nie ma z nim żadnego kontaktu. Początkowo Berg nie był do końca przekonany, czy wziąć to zlecenie, jednak kiedy był świadkiem zabójstwa z rąk Johanna stwierdza, że rezygnując z pomocy przedsiębiorcy naraża swoje własne życie. Detektyw trafia na ślad Grossa w Konigsbergu. Przy pomocy tureckiego kupca, córki konsula i miejscowego policjanta stara się rozwiązać sprawę zaginięcia. Berg w końcu trafia na trop zaginionego, ale i na trop wielkiej afery finansowej... Jak się okaże na szali będą nie tylko pieniądze, ale i ludzkie życie... Czy naszym bohaterom uda się uratować własne życie? Tego dowiecie się sięgając po powieść "Amber Gold".


Muszę się Wam przyznać, że początkowo troszkę bałam się tej książki, głównie ze względu na to, że wydarzenia dzieją się w dziewiętnatym wieku. Najbardziej obawiałam się chyba języka, gdyż wydawało mi się, że będzie on w całości stylizowany na ten właśnie okres. Dlatego też cieszę się, że ta książka została napisana w przystępnym i zrozumiałym języku, przez co czytanie jej było dla mnie czystą przyjemnością. Lektura ta owszem stylizowana była na czasy osiemnastowieczne i słownictwo z tego okresu występowało, jednak nie przeszkadzało to zupełnie w czytaniu.

Stanisław Berg to jak już wspomniałam głównt bohater powieści "Amber gold". Jest to bohater, którego bardzo polubiłam. Postać ta wzbudza sympatię każdej napotkanej osoby. Po za tym jest to osoba, która zawsze pomoże potrzebującemu i nie ważne, czy jest to okradziona kobieta, czy osiedlowy sklepikarz. Ponadto Berg to postać bardzo inteligentna, o czym przekonywaliśmy się czytając kolejne rozdziały. Także cieszę się, że autor wykreował tak inteligentnego i pomocnego głównego bohatera.

Moi drodzy jeżeli macie ochotę przeczytać naprawdę świetną, wciągającą i przyjemną lekturę to z całego serca polecam Wam powieść "Amber Gold" autorstwa Krzysztofa Beśki. Tak jak już wspomniałam jest to książka obok, ktorej nie można przejść obojętnie. Obiecuję Wam, że czytając tą książkę nie ma czasu na nudę ze względu na to, że rozwój wydarzeń jest bardzo dynamiczny. Czego możecie żałować po przeczytaniu tej powieści to nieprzespanych nocy, gdyż ta książka mocno wciąga czytelnika, że bardzo trudno się od niej oderwać.Bardzo Wam tę lekturę polecam i mam nadzieję, że tak jak ja się nie zawiedziecie.

2 komentarze: