sobota, 8 lipca 2017

[40] "Ewa" - Wm. Paul Young

Autor: Wm. Paul Young
Tłumaczenie: Robert Waliś
Wydawnictwo: Nowa Proza
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 312
Ocena: 7/10

Opis z okładki: "Kiedy na brzeg wyspy położonej pomiędzy naszym a następnym światem fale wyrzucają kontener, Jan Zbieracz znajduje w nim młodą kobietę – poobijaną, zmarzniętą i ledwie żywą. Z pomocą Uzdrowicieli i Uczonych Jan nadzoruje jej powrót do zdrowia i wkrótce odkrywa, że dzieli ona kod genetyczny z każdą znaną ludzką rasą. Nikt nie domyśla się, co będzie oznaczało jej przetrwanie… Nikt poza Ewą, Matką Żyjących, która nazywa ją „córką” i zaprasza do poznania prawdy o jej losach – a zarazem prawdy o nas wszystkich. Ewa to śmiała i bezprecedensowa próba zgłębienia historii o Stworzeniu, wierna źródłowym tekstom oraz wynikom wielowiekowych badań, a jednak pełna zapierających dech w piersi odkryć, które kwestionują tradycyjne wierzenia dotyczące tego, kim jesteśmy i jak zostaliśmy powołani do istnienia. Tak jak Chata pozwoliła czytelnikom odkryć osobistą, wolną od religii relację z Bogiem, tak Ewa przyniesie nam wyzwolenie od błędnych interpretacji, które zatruwają międzyludzkie relacje od czasów Edenu".




Wm. Paul Young to twórca bestsellera pt. "Chata", o którym było dość głośno w ostatnim czasie. Niestety nie było dane mi poznać tej historii, jednak po przeczytaniu powieści "Ewa" jestem pewna, że "Chatę" w najbliższym czasie przeczytam. Po wybór powieści "Ewa" skłoniło mnie to, że będę miała możliwość poznania twórczości autora, o którym ostatnio bardzo głośno. Ale na wybór tej pozycji zdecydowałam się również ze względu na okładkę, która jest zachwycająca, niesamowita i po prostu przepiękna! Za co duży plus i ogromne podziękowania dla twórców okładki!

Na brzeg wyspy położonej między Ziemią, a innym światem/wymiarem wypływa kontener pełen ludzkich zamarzniętych zwłok wraz z rzeczami osobistymi tych osób. Jan Zbieracz przeszukując kontener natrafia na ukryte ciało młodej kobiety, która daje oznaki życia. Z pomocą Uzdrowicieli, Budowniczych i Uczonych Jan przywraca kobietę do życia. Niestety niewiele ona pamięta. Uczeni odkrywają również, że posiada ona kody genetyczne wszystkich ludzkich ras, co jest dla nich nieprawdopodobne. Nikt jednak nie domyśla się jak ważną rolę ma do spełnienia odnaleziona kobieta.

Tytułowa Ewa to Matka Żyjących. Nazywa ona znalezioną młodą kobietę swoją córką i zabiera ją do świata niebiańskiego, w którym to owa kobieta poznaje Boga, oraz wszystkie aspekty dotyczące stworzenia świata. Ewa odkrywa przed nieznajomą tajemnice boskie, jak i prawdę o nas samych...

"Ewa" to niesamowita powieść przedstawiająca losy pierwszych ludzi Adama i Ewy. Wm. Paul Young stara zagłębić się w historię Stworzenia świata, a wszystkie informacje zawarte w powieści mają swoje odzwierciedlenie w Piśmie Świętym jak i w wielowiekowych badaniach prowadzonych przez uczonych. Dzięki tej powieści czytelnik pogłębia swoją wiedzę dotyczącą historii Stworzenia, jak również zgłębia swoją wiarę. Mało tego powieść jest bardzo pouczająca i zmienia (przynajmniej tak było w moim przypadku) punkt widzenia na różne sprawy doczesne. Książka niesamowicie poruszająca i wpływająca na czytelnika. 
Bardzo cieszę się, że mogłam zapoznać się z twórczością Wm. Paula Young'a, ponieważ dzięki tej powieści zaczęłam zupełnie inaczej postrzegać nasz świat i zdałam sobie sprawę z tego, że mimo iż teraz rzeczy materialne, które mają ogromne znaczenie w dzisiejszym świecie, tak naprawdę są one tylko do czasu, a nasza wiara ciągle umacniana potrafi zdziałać cuda.

Najbardziej zaskoczyło mnie to, że mimo iż nienawidzę opisów w powieściach to Wm. Paul Young sprawił, że dzięki poetyckości jego opisów pierwszy raz czytało mi się je bardzo dobrze i bardzo skutecznie wpływały na wyobraźnię i pozwoliły mi zatracić się w powieści, jak również wtopić się w świat przedstawiony, z którego ciężko było się wydostać. Także naprawdę wielki plus dla autora za cudowne, przepiękne i poetyckie opisy!
Powieść przepiękna, wzruszająca. Dzięki niej czytelnik zaczyna rozumieć jak ważna jest relacja z Bogiem, który jest odpowiedzialny za cały świat. Dzięki książce zaczynamy rozumieć dlaczego stało się tak, a nie inaczej, a dla każdego z nas został zapisany Boży plan, i tylko Bóg wie, co nas w życiu spotka.

"Bez zaufania wobec słowa lub charakteru Boga wnosimy do świata śmierć. To dziedzictwo, które stale powielamy, uwalniając władze i siły, które służą bestiom polityki i religii. Zastępujemy nasze pragnienie jedności, które pochodzi od Boga, samolubnym pragnieniem podboju. Uświęcamy pieniądz, jakby był źródłem naszego życia; zmieniamy sztukę w propagandę, a broń w narzędzie kultu".



Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi sztukater.pl

5 komentarzy:

  1. Zaczęłam czytać, ale niestety nie dobrnęłam nawet do połowy... Strasznie ciężko mi się ją czytało, chyba właśnie przez te poetyckie opisy, przez co nie umiała skupić się na fabule. Mimo to nadal mam ogromną ochotę przeczytać "Chatę" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O! A o tej książce jeszcze jeszcze nie słyszałam, choć "Chata" od dawna figuruje na moim "TBR na emeryturę". Hahah ;-) Zapowiada się naprawdę ciekawie... Och, zbankrutuję w tym miesiącu!

    A u mnie pojawiła się dzisiaj recenzja Stowarzyszenia Umarłych Poetów. Film tak dobry, że powstała o nim książka. Klasyk ♥

    http://la-kocie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Próbowałam przeczytać poprzednia książkę autora ale misja skończyła sie niepowodzeniem. Narazie mam dość . Może kiedyś
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta historia raczej mnie nie interesuje, ale może być ciekawą alternatywą dla poszukujących czegoś innego niż polskie romanse albo skandynawskie kryminały:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakimś cudem nie słyszałam ani o autorze, ani o "Chacie" (choć pewnie gdyby ktoś pokazał mi okładkę, rozpoznałabym). "Ewa" mnie zainteresowała, wątki biblijne w książkach są naprawdę ciekawe. Mnie okładka aż tak nie urzekła, choć coś w niej jest.
    Pozdrawiam!
    Zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń