czwartek, 9 sierpnia 2018

[60] Jak upolować pisarza - Sally Franson


Autor: Sally Franson
Tłumaczenie: Joanna Dziubińska
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 384
Ocena: 7/10
Opis z okładki: Jest bezwzględna. Jest bezczelna. Nie polubisz jej od razu. 
Casey Pedergast jest dyrektorką kreatywną agencji reklamowej. W świecie brandów i marek czuje się jak ryba w wodzie i bezwzględnie pnie się po szczeblach kariery. W wolnych chwilach czyta. Głównie Instagrama.
Kiedy jej szefowa wpada na genialny pomysł zatrudnienia pisarzy do kampanii reklamowych, Casey ma pozyskać najbardziej gorące nazwiska świata literatury. Ale gdy pierwszą ofiarą ma być przystojny pisarz Ben, sprawy mogą się łatwo wymknąć spod kontroli.
Co wyniknie z polowania Panny Ambitnej na Przystojnego Pisarza? Kto zyska, a kto straci na zderzeniu wielkiego świata literatury i reklamy? I czy jest tam miejsce na miłość?
Przezabawna i momentami gorzka opowieść zdradzająca kulisy świata, do którego każdy z nas chciałby zajrzeć. Ale czy chcielibyśmy w nim zostać na dłużej?






Wakacje, słońce, plaża, spotkania z przyjaciółmi. Pięknie brzmi prawda? Ale jak większość z nas, czytelników, również znalazłam czas na książkę. I tak oto w moje ręce trafiła książka idealna na letni okres. Romans pracownicy jednej z największych agencji reklamowych z pisarzem to jest co, na co czekałam długi okres czasu. Aż wreszcie było dane mi poznać historię Casey Pendergast. I powiem, że zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona. Powieść "Jak upolować pisarza?" autorstwa Sally Franson to książka idealna na upalne dni, przy której można zapomnieć o wszelkich troskach, a która pozwoli nam przenieść się do wielkiego świata, można rzec, showbisnesu.

"Jak upolować pisarza?" to powieść opowiadająca o losach Casey Pendengast. Nasza bohaterka to pracownica jednej z największych agencji reklamowych. Świat mody, popularności, znanych osobowości nie ma przed nią nic do ukrycia. Wie dosłownie wszystko o wszystkich... Kiedy szefowa Casey wpada na pomysł stworzenia kampani reklamowej z najbardziej znanymi pisarzami to właśnie dziewczyna ma za zadanie takie osoby pozyskać, choć nie oszukujmy się wcale to łatwe nie jest. Jednak udaje jej się poznać świetnego, a zarazem bosko przystojnego pisarza Bena. Jednak ich znajomość nie zakończy się jedynie na etapie zawodowych pogaduszek... Ale czy będą w stanie przetrwać? Żeby zobaczyć jak rozwinie się znajomość naszych bohaterów koniecznie sięgnijcie po tę lekturę.


Główna bohaterka powieści czyli Casey to dziewczyna, której na pewno nie polubicie od razu. Jest ona początkowo tak irytującą postacią, że mamy, po kilku pierwszych stronach, ochotę rzucić książkę w kąt i już do niej nie wracać. Naprawdę! Od bardzo dawna nie miałam doczynienia, aż z tak wkurzającą osobą. Jednak coś nas ciągnie do poznania dalszych losów bohaterów. Mamy wrażenie, że Casey to bohaterka, której nie da się polubić. Na początku odbieramy ją jako osobę zapatrzoną w siebie, wywyższającą się ponad innymi, co sprawia, że zamiast ją lubić zaczynamy jej nienawidzieć, ale z kolejnymi rozdziałami coraz bardziej się do tej postaci przekonujemy. Chociaż ja i tak jej nie polubiłam, a jedyną postacią, dla której książkę przeczytałam jest oczywiście Ben...

Powieść ta napisana została prostym, łatwym w odbiorze i zrozumieniu językiem. Jednakże momentami pojawia się słownictwo profesjonalne związane z branżą reklamową. Ale nie ma takich zwrotów dużo przez co książkę czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. Po za tym autorka w nieznany (przynajmniej mi) sposób sprawia, że ciężko się z książką rozstać.

Reasumując powieść napisana może i na średnim poziomie. Akcja mało i wolno się rozwija, denerwująca bohaterka, którą momentami mamy ochotę wyciągnąć z książki i udusić. Ale ma ona w sobie to coś. Coś co nie pozwala nam się oderwać. Coś co ciągnie nas do zapoznania się z dalszymi poczynaniami bohaterów. A to jest najważniejsze. Jeżeli książka ma właśnie to "coś" to jest to książka wyjątkowa...


"Jak upolować pisarza?" to książka, którą w pełni mogę polecić na lato. Czyta się ją bardzo szybko, losy bohaterów nas na tyle intrygują, że bardzo ciężko nam rozstać się z nimi choćby na chwilkę, gdyż z każdą kolejną stroną jesteśmy coraz bardziej ciekawi, czym autorka nas zaskoczy, czy jak zostaną połączone losy bohaterów i z niecierpliwością wyczekujemy zakończenia. Także jeżeli macie ochotę na lekką, przyjemną, wakacyjną lekturkę to zdecydowanie polecam Wam powieść Sally Franson. Bo jak można nie chcieć przeczytać książki o książkach?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz