Autor: Nadia Hamid
Wydawnictwo: Bernardinum
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 160
Ocena: 10/10
Opis z okładki:"Po tej lekturze nic już nie będzie takie samo. Pozostanie w sercu rana, która nigdy się nie zabliźni, bo o bohaterach tej książki nie da się zapomnieć. Ukazane tu dzieci to niewinne ofiary miłości rodziców wywodzących się z dwóch różnych i tak odległych od siebie światów. Polsko-libijskie pochodzenie stanie się dla nich przekleństwem. Muzułmańscy ojcowie odbiorą im wszystko: dzieciństwo, poczucie bezpieczeństwa, wolność, a nawet życie. Po stronie mężczyzn stoi prawo, religia i obyczaje panujące w ich kraju, po stronie krzywdzonych dzieci – jedynie bezradne matki.
Cztery dramatyczne historie oparte są na autentycznych wydarzeniach. Autorka poznała je, mieszkając przez lata w Libii i dzieląc los tamtejszych kobiet. Do Afryki zawiodła ją miłość. Zakochała się w ciemnookim studencie i wyszła za niego za mąż. O swoim życiu w arabskim kraju, ucieczce do Polski i rozwodowej batalii Nadia Hamid pisze w książkach „Gorzka pomarańcza” oraz „Jarzmo przeszłości”.
Niech te publikacje będą przestrogą dla kobiet, które decydują się na związek z człowiekiem odmiennej kultury, wyznania, mentalności, bo to wiąże się także z innym postrzeganiem i rozumieniem spraw dotyczących małżeństwa oraz rodziny".
Opis z okładki:"Po tej lekturze nic już nie będzie takie samo. Pozostanie w sercu rana, która nigdy się nie zabliźni, bo o bohaterach tej książki nie da się zapomnieć. Ukazane tu dzieci to niewinne ofiary miłości rodziców wywodzących się z dwóch różnych i tak odległych od siebie światów. Polsko-libijskie pochodzenie stanie się dla nich przekleństwem. Muzułmańscy ojcowie odbiorą im wszystko: dzieciństwo, poczucie bezpieczeństwa, wolność, a nawet życie. Po stronie mężczyzn stoi prawo, religia i obyczaje panujące w ich kraju, po stronie krzywdzonych dzieci – jedynie bezradne matki.
Cztery dramatyczne historie oparte są na autentycznych wydarzeniach. Autorka poznała je, mieszkając przez lata w Libii i dzieląc los tamtejszych kobiet. Do Afryki zawiodła ją miłość. Zakochała się w ciemnookim studencie i wyszła za niego za mąż. O swoim życiu w arabskim kraju, ucieczce do Polski i rozwodowej batalii Nadia Hamid pisze w książkach „Gorzka pomarańcza” oraz „Jarzmo przeszłości”.
Niech te publikacje będą przestrogą dla kobiet, które decydują się na związek z człowiekiem odmiennej kultury, wyznania, mentalności, bo to wiąże się także z innym postrzeganiem i rozumieniem spraw dotyczących małżeństwa oraz rodziny".
No i kolejny rok minął. A co za tym idzie? Powoli zaczęłam robić sobie takie moje
książkowe podsumowanie roku i wybrałam dwie książki, które
zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Są to "Sto dni szczęścia"
Evy Wood oraz "Przerwane milczenie" ... Ale nie
spodziewałam się, że w tych ostatnich dniach roku będzie mi dane
przeczytanie książki, która mną wstrząśnie i zmieni mój
światopogląd. A mówię tu o powieści "Dzieci szariatu"
autorstwa Nadii Hamid.
W książce tej poznajemy cztery różne
historie. Wszystkie są od siebie różne, ale mają dwie cechy,
które je niepodważalnie łączą. Otóż wszystkie cztery historie
dotyczą małżeństw Polek z Libijczykami, oraz w każdej historii
opisane są cierpienia dzieci zrodzonych z tych związków. Dzieci,
które przeżywają najgorsze chwile z możliwych. Dzieci, którym
nie udało się uciec z muzułmańskiego środowiska. Dzieci, które
na każdym kroku są dręczone, a szczególnie dziewczynki, które w
tych bezwzględnych środowiskach nic nie znaczą...
"Dzieci szariatu" to
najbardziej wstrząsająca lektura jaką do tej pory w swoim życiu
miałam okazję przeczytać. Wszystkie ukazane w tej książce
historie są pisane na podstawie faktów, co jeszcze bardziej
oddziałuje na czytelnika.
"Po tej lekturze już nic nie
będzie takie samo". Uwierzcie mi, że te słowa są jak
najbardziej prawdziwe. Książka "Dzieci szariatu" bardzo
wpłynęła na mój światopogląd związany z religią muzułmańską.
Wyobraźcie sobie, że wasze sześcioletnie dziecko jest
sterroryzowane przez ojca i szkołę. Wasza dwunastoletnia córka
wychodzi za pięćdziesięcioletniego mężczyznę, który brutalnie
ją gwałci, a ona niestety chore ambicje ojca przepłaca życiem.
Wasz dziesięcioletni syn zostaje zamachowcem samobójcą, a Wasza
osiemnastoletnia córka umiera śmiercią głodową za kłamstwo w
sprawie czystości...
Czytając tą książkę przez
większość stron miałam w oczach łzy. I mimo tego, że jest ona
krótka (dosłownie na jeden dzień) to nie byłam w stanie przez nią
przebrnąć od razu. Co jakiś czas musiałam zrobić sobie przerwę
ze względu na natłok wstrząsających informacji, które budziły
we mnie złość i nienawiść do Islamu i muzułmanów.
W tej książce możemy również
zauważyć jak są traktowane kobiety w tych nieludzkich warunkach.
Wyobraźcie sobie, że wasze małżeństwa są z góry aranżowane,
wy tak naprawdę nie macie na to wpływu. Nie macie wpływu na to za
kogo wyjdziecie za mąż, Po zawarciu takiego związku musicie być
posłuszne mężowi pod każdym względem. Mąż traktuje Was jak
rzecz potrzebną mu do rozmnażania. Bo tak właśnie mężczyźni
muzułmańscy traktują kobiety jak rzeczy potrzebne do rozmnażania,
gotowania, sprzątania i wychowywania dzieci. Kobiety nie mają
żadnego prawa głosu. Rzadko kiedy mają możliwość wyjścia z
domu, który staje się dla nich swoistym więzieniem.
Tę książkę powinna przeczytać
każda kobieta. A szczególnie zwracam się z prośbą o przeczytanie
tej książki do wszystkich kobiet planujących związać swoją
przyszłość z muzułmaninem. Proszę nie dajcie się omamić.
Przeczytajcie i same zdecydujcie, czy byłybyście gotowe na taki
los? Czy byłybyście gotowe bezwzględnie oddać się mężczyźnie?
Byłybyście gotowe na życie w zamknięciu? Byłybyście gotowe na
poświęcenie swoich dzieci w imię "boga"? Oczywiście nie
mam zamiaru nikogo zrażać co do muzułmanów, ale pragnę Was
uświadomić pod względem tego, że i Was taki los może spotkać.
Bo facet na pierwszy "rzut oka" sprawia wrażenie
kochającego i troskliwego, niestety przyszłość może okazać się
bardzo brutalna..
Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi sztukater.pl.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi sztukater.pl.
Dopisuję do listy :) Pewnie szybko za nią się nie wezmę, ale mam w planach :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Polecam ci również książkę Sprzedane przez ojca. Recenzję znajdziesz u mnie na blogu.
OdpowiedzUsuńJa z chęcią zapisuję tytuł. Takie historie są bardzo ważne. Trzeba o tym głośno mówić, żeby ludzie wiedzieli co się dzieje na świecie.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.com