niedziela, 23 czerwca 2019

[73] "Echo serca" - Piotr Liana

Autor: Piotr Liana
Wydawnictwo: Oficynka
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 550
Ocena: 9/10


Opis z okładki: 

Na przedmieściach Tarnowa umiera córka Krzysztofa Roty, kardiologa. Jej śmierci towarzyszą niejasne okoliczności. Mimo to prokuratura nie wszczyna dochodzenia. Ojciec nastolatki podejmuje walkę z systemem. Na jego drodze piętrzą się przeszkody. Policja, prasa i szpital utrudniają prywatne śledztwo. Dochodzi do kolejnych zbrodni. Czy komuś zależy na tym, żeby prawda nigdy nie wyszła na światło dzienne?










Od zawsze moim ulubionym gatunkiem literackim był kryminał, sensacja, bądź też thriller. Chociaż muszę przyznać, że w ostatnim czasie nie często sięgałam po powieści tego pokroju. Zdecydowanie częściej wybierałam pozycje z gatunku romansu, lub powieści historyczne, czy też biografie. Aczkolwiek ostatnimi czasy w moje ręce trafiła książka, która zawładnęła moim sercem. Mowa tutaj o powieści autorstwa Piotra Liany pt. "Echo serca". Powieści obok, której nie da się przejść obojętnie.

Kiedy umiera córka znanego kardiologa Roty nic nie zapowiada, że to dopiero początek tragedii jakie mają się wydarzyć w mieście. Rota jest załamany kiedy dowiaduje się, że jego córka popełniła samobójstwo. Mianowicie dziesięć lat wcześniej starcił on żonę w wypadku a śmierć córki jeszcze bardziej go załamała. Po tym tragicznym wydarzeniu lekarz zajął się pracą, a córkę pozostawił samą sobie, co jak poczatkowo mu się wydawało wpłynęło na decyzję Niny do odebrania sobie życia. Jednak po kilku dniach w podobny sposób ginie kolejny nastolatek, a Rota zaczyna prowadzić prywatne śledztwo z pomocą nowo poznanej kobiety. Mało tego w mieście zaczyna dochodzić do kolejnych morderstw. Czy lekarzowi uda się ustalić co tak naprawdę spotkało jego córkę? Czy aby napewno Nina była w stanie podjąć tak poważną decyzję? Czy dziewczyna byłaby w stanie odebrać sobie życie? Tego dowiecie się czytając książkę "Echo serca" autorstwa Piotra Liany.

Z mojej strony wielki ukłon w stronę autora za stworzenie tak świetnej i wciągającej historii. Szczerze Wam powiem, że od tej powieści bardzo ciężko się oderwać. Chociaż mimo tego, że początkowo troszkę się do tej powieści zniechęciłam nie poddałam się i bardzo się z tego powodu cieszę. No cóż początek wydawał mi się troszkę nudny, przez co miałam ochotę nie czytać tej powieści dalej. Ale po kilku rozdziałach akcja zaczęła się rozkręcać na tyle, że powieść czytało się z zapartym tchem, a odłożenie jej powodowało efekt "kaca książkowego". Przez całą powieść czytelnik bardzo zżywa się z bohaterami.

Muszę jeszcze przyznać, że autor bardzo dobrze wykreował dane postaci. Otóż każdy bohater ma charakter bardzo odpowiadają danemu zawodowi jakie te osoby wykonują. Mianowicie doktor Rota to osoba bardzo sumienna i starannie wykonująca swój zawód. Jest to postać, która bez przerwy zajmuje się pracą, a jego najważniejszym życiowym celem jest ratowanie życia ludzkiego.
Policjantka zajmująca się sprawami kryminalnymi to postać, która mma bardzo silny charakter. Praca zajmuje jej całe dnie, a jej partner to bohater tak zwany typowo zły glina.

Autor w bardzo ciekawy sposób buduje napięcie. Co kilka stron zmienia się sceneria i bohaterowie, których dany rozdział dotyczy. Przez co napięcie rośnie ze strony na stronę.

Język powieści jest prostu, ale momentami, gdy wplatane jest słownictwo dotyczące kardiologii trzeba się na chwilę zatrzymać, aby zrozumieć sens wypowiedzi danego bohatera. Jednak nie jest to duże utrudnienie w trakcie czytanie książki.

Jeżeli macie ochotę przeczytać naprawdę dobry thriller psychologiczny to z całą pewnością polecam Wam powieść "Echo serca". Nie zrażajcie się tym, że jest to książka polskiego autora, gdyż naprawdę jest to historia warta poznania. Ponadto możecie być pewni, że mimo mało obiecującego początku to obiecuję Wam, że zakończenie wbije Was w fotel!




Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi sztukater.pl

1 komentarz: